ciemno; elegancki wąsik, przedziałek, brylantyna i bordowa wstążeczka w butonierce ...wie pani... rzadko... bardzo rzadko. Chyba już od miesięcy go nie widziałem, kiedy to na mieście wpadliśmy na siebie... W pewnym sensie - to tak zwane ,,dziecię ulicy"...<br>KLARA Przede wszystkim - zbyt porywczy... no i alkohol. Stani... czy pan jednak nie odepchnął go zbyt brutalnie?<br>STASIEK uśmiech litości i pogardy Nie odpycha sie rodaka, nawet, jak to sie mówi ,,niegodnego".<br>KLARA Jak by nie było, znaliście się w Warszawie.<br>STASIEK grymas niesmaku Dopiero tu... Ja Antka w Warszawie? Panno Klaro... tatuś mnie nie pozwalał chodzić na Bródno... Wie pani, to taka dzielnica