Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
ciągłe szeptanie po kątach, ta groza, pod którą żyjemy!... Zmarnowaliśmy sposobność znakomitą przed rokiem, gdy Rosja, w tureckiej kampanii uwikłana, tyle mniej groźnym mogła być przeciwnikiem insurekcji naszej!... Kunktatorstwo jest w związku naszym i słabość woli, która do niczego nie prowadzi!... Czyż czekać mamy, aż nas szpieg podły osaczy i odkryje?... Raz już trzeba wyraźny krok uczynić: wyjdźmy na ulicę, po prostu, po żołniersku, z żelazem w dłoni - - albo rozwiążmy się, skończmy te spiskowe gadania i kabały, puste mielenie słów, którymi tylko jątrzymy naszą hańbę, naszą niemoc wobec despoty!... Lub, jak tu mnie widzicie - do Belwederu sam pójdę, Konstantemu do ślepiów
ciągłe szeptanie po kątach, ta groza, pod którą żyjemy!... Zmarnowaliśmy sposobność znakomitą przed rokiem, gdy Rosja, w tureckiej kampanii uwikłana, tyle mniej groźnym mogła być przeciwnikiem insurekcji naszej!... Kunktatorstwo jest w związku naszym i słabość woli, która do niczego nie prowadzi!... Czyż czekać mamy, aż nas szpieg podły osaczy i odkryje?... Raz już trzeba wyraźny krok uczynić: wyjdźmy na ulicę, po prostu, po żołniersku, z żelazem w dłoni - - albo rozwiążmy się, skończmy te spiskowe gadania i kabały, puste mielenie słów, którymi tylko jątrzymy naszą hańbę, naszą niemoc wobec despoty!... Lub, jak tu mnie widzicie - do Belwederu sam pójdę, Konstantemu do ślepiów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego