Typ tekstu: Książka
Autor: Kozyra Agnieszka
Tytuł: Filozofia zen
Rok: 2004
siebie -najwyżej swoje odbicie. Nie można więc ujrzeć 'buddy' [stanu
'oświecenia' - A. K.] jako czegoś transcendentnego w stosunku do 'ja'. Jeśli
ktoś twierdzi, że widział w ten sposób 'buddę', to znaczy, że miał halucynacje".
Nishida doszedł do wniosku, że w akcie 'oświecenia' następuje zmiana
perspektywy postrzegania rzeczywistości, dzięki której człowiek odkrywa
rzeczywistość jako 'absolutnie sprzeczną samotożsamość'. W buddyzmie zen
prawdziwość tej wizji jest weryfikowana w doświadczeniu 'oświecenia',
dostępnym (przynajmniej teoretycznie) dla każdego. Nishida wybiera jednak
drogę filozoficznego opisu, a nie religijnego dyskursu, wychodząc z założenia, iż dogłębna analiza procesu ludzkiego poznania musi prowadzić do tych samych
wniosków, co doświadczenie 'oświecenia'. Podkreśla
siebie -najwyżej swoje odbicie. Nie można więc ujrzeć 'buddy' [stanu <br>'oświecenia' - A. K.] jako czegoś transcendentnego w stosunku do 'ja'. Jeśli <br>ktoś twierdzi, że widział w ten sposób 'buddę', to znaczy, że miał halucynacje".&lt;/&gt; <br>Nishida doszedł do wniosku, że w akcie 'oświecenia' następuje zmiana <br>perspektywy postrzegania rzeczywistości, dzięki której człowiek odkrywa <br>rzeczywistość jako 'absolutnie sprzeczną samotożsamość'. W buddyzmie zen <br>prawdziwość tej wizji jest weryfikowana w doświadczeniu 'oświecenia', <br>dostępnym (przynajmniej teoretycznie) dla każdego. Nishida wybiera jednak <br>drogę filozoficznego opisu, a nie religijnego dyskursu, wychodząc z założenia, iż dogłębna analiza procesu ludzkiego poznania musi prowadzić do tych samych <br>wniosków, co doświadczenie 'oświecenia'. Podkreśla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego