tego miasta nawet na nogi ani od strony moralnej, ani duchowej, ani ekonomicznej, ani gospodarczej. Pozostawieni są mieszkańcy sami sobie, a ktoś, kto próbuje z tego miasta wyjechać, albo wprowadzić jakieś innowacje, albo zainwestować, w to miasto i z myślą o tym społeczeństwie, no, to uważany jest właśnie za takiego odmieńca, który żyje nierealnie, nie myśli o sobie tylko o innych.</> <br><who2>- A próbował ktoś coś robić w Kamieniu?</><br><who1>- No z tego co wiem skutecznie to nikomu się nic nie udało i nikt nic nie robił.</><br><who2>- To ja się dziwię, jakie jest życie w Kamieniu?</><br><who1>- No, właśnie o to chodzi, że tam