Typ tekstu: Książka
Autor: Gałczyński Konstanty Ildefons
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1994
Lata powstania: 1928-1953
zakręcie
i powiedział do mnie: - Mój złoty,
od jutra wciąż lato będzie
i LODY, PANOWIE, LODY!

6

AUTOR
(solo z towarzyszeniem bębnów):

Gwiazdy jak muzykanci.
Sierpień jak ptak zielony.
Gwiazdy grają. Wiatr tańczy.
A sierpień pióra roni.

Noc wciąż w górę wyrasta -
srebrnookienna wieża.
Sierpień na wieży stanął,
takt skrzydłami odmierza.

Między sosnami cienie
to się zjawią, to znikną.
Ścieżką dumny młodzieniec
jedzie na motocyklu.

Księżyc jak marionetka
wyszedł zza chmur kurtyny.
Śpią dziewczyny w hamakach.
Bardzo ładne dziewczyny.

Nagle świerszcz w szparze cegły
walca zagrał. I zamilkł.
Dziewczyny w hamakach drgnęły.
Mówią przez sen wierszami.

W chatce zarosłej zielskiem,
nad
zakręcie<br>i powiedział do mnie: - Mój złoty,<br>od jutra wciąż lato będzie<br>i LODY, PANOWIE, LODY!<br><br>6<br><br>AUTOR<br>(solo z towarzyszeniem bębnów):<br><br>Gwiazdy jak muzykanci.<br>Sierpień jak ptak zielony.<br>Gwiazdy grają. Wiatr tańczy.<br>A sierpień pióra roni.<br><br>Noc wciąż w górę wyrasta -<br>srebrnookienna wieża.<br>Sierpień na wieży stanął,<br>takt skrzydłami odmierza.<br><br>Między sosnami cienie<br>to się zjawią, to znikną.<br>Ścieżką dumny młodzieniec<br>jedzie na motocyklu.<br><br>Księżyc jak marionetka<br>wyszedł zza chmur kurtyny.<br>Śpią dziewczyny w hamakach.<br>Bardzo ładne dziewczyny.<br><br>Nagle świerszcz w szparze cegły<br>walca zagrał. I zamilkł.<br>Dziewczyny w hamakach drgnęły.<br>Mówią przez sen wierszami.<br><br>W chatce zarosłej zielskiem,<br>nad
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego