Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 03.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
odrzuceniu planu, ale poparciu kilku ustaw) umiarkowanie pozytywnie, co pozwoliło na wzmocnienie złotego.
Część inwestorów była przygotowana nawet na gorszy scenariusz, stąd część z nich przystąpiła do kupowania złotówek. Po południu za euro płacono około 4,882 zł, a za dolara 3,924 zł. Pod koniec ubiegłego tygodnia było to odpowiednio 4,9 zł i 3,93 zł.
Jednak nastrój na rynku jest nerwowy. Jeszcze przed ogłoszeniem decyzji PO euro kosztowało ponad 4,94 zł, czyli w okolicach historycznego maksimum.
Zdaniem Jacka Wiśniewskiego, ekonomisty Pekao, oświadczenie PO uspokoiło rynek, ale nie rozwiązało problemu. - Nie wiadomo, kto poprze następne ustawy z planu
odrzuceniu planu, ale poparciu kilku ustaw) umiarkowanie pozytywnie, co pozwoliło na wzmocnienie złotego.&lt;/&gt;<br>Część inwestorów była przygotowana nawet na gorszy scenariusz, stąd część z nich przystąpiła do kupowania złotówek. Po południu za euro płacono około 4,882 zł, a za dolara 3,924 zł. Pod koniec ubiegłego tygodnia było to odpowiednio 4,9 zł i 3,93 zł.<br>Jednak nastrój na rynku jest nerwowy. Jeszcze przed ogłoszeniem decyzji &lt;name type="org"&gt;PO&lt;/&gt; euro kosztowało ponad 4,94 zł, czyli w okolicach historycznego maksimum.<br>Zdaniem &lt;name type="person"&gt;Jacka Wiśniewskiego&lt;/&gt;, ekonomisty &lt;name type="org"&gt;Pekao&lt;/&gt;, oświadczenie &lt;name type="org"&gt;PO&lt;/&gt; uspokoiło rynek, ale nie rozwiązało problemu. &lt;q&gt;- Nie wiadomo, kto poprze następne ustawy z planu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego