jest stawianie sobie trzech pytań: jak powinno być, jak jest oraz jak pracować, żeby było dobrze. Sugeruję, by oprócz swojej emocji używać także inteligencji. Przy okazji staram się zwrócić uwagę na drobne sprawy techniczne: trzymanie ręki, nie nadużywanie siły, zachowanie dobrych proporcji między melodią a akompaniamentem. Niezwykle ważne jest też odprężenie psychiczne i fizjologiczne, które jest tłem do napięcia muzycznego. Często młodzi grając ekspresyjnie, niepotrzebnie się spinają, a to wpływa na gatunek brzmienia - zauważa profesor. Ten pogląd popiera także skrzypek, prof. Antoni Cofalik: - W czasie dwutygodniowej pracy z uczniem, mogę mu tylko zasugerować pewne sposoby pracy, eliminowania błędów technicznych czy wynikających