Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
kierunku
jakiegoś działania, zaraz, natychmiast, bez chwili zwłoki!
Niepokoju przesłaniającego mi cały świat i nawet - Adelę.


Oczywiście, że z początku zwróciłam się
z tym do niej właśnie.

Ale wydało mi się, że Adela odnosi się
do sprawy Józi jakoś inaczej niż ja. Miała w stosunku
do niej dziwny, rażący i odpychający mnie spokój.


- Tak - powiedziała - trzeba się
będzie nią zająć. Teraz nie mogę. Za dwa tygodnie.


Nie zapytałam jej nawet, co zamierza uczynić i dlaczego
za dwa tygodnie, tak bardzo nie do zniesienia wydawała mi się
sama myśl zwłoki.

- Dwa tygodnie! Czekać dwa tygodnie?! - powtórzyłam
ze zdumieniem.

Adela spojrzała na mnie
kierunku <br>jakiegoś działania, zaraz, natychmiast, bez chwili zwłoki! <br>Niepokoju przesłaniającego mi cały świat i nawet - Adelę. <br><br><br>Oczywiście, że z początku zwróciłam się <br>z tym do niej właśnie. <br><br> Ale wydało mi się, że Adela odnosi się <br>do sprawy Józi jakoś inaczej niż ja. Miała w stosunku <br>do niej dziwny, rażący i odpychający mnie spokój. <br><br><br>- Tak - powiedziała - trzeba się <br>będzie nią zająć. Teraz nie mogę. Za dwa tygodnie. <br><br><br>Nie zapytałam jej nawet, co zamierza uczynić i dlaczego <br>za dwa tygodnie, tak bardzo nie do zniesienia wydawała mi się <br>sama myśl zwłoki. <br><br>- Dwa tygodnie! Czekać dwa tygodnie?! - powtórzyłam <br>ze zdumieniem. <br><br>Adela spojrzała na mnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego