Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 14.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
bo tylko ich było
stać na konie i ekwipunek. Przed wojną ducha wojskowego było pod
dostatkiem, a brakowało technologii. Za dużo było chłopców malowanych z
szablami i lancami, a za mało wisów, łosiów i sokołów.
Dzisiejsze wojsko to przede wszystkim technologia i w niej właśnie - jak
przystało na Polaków - bardzo odstajemy od pozostałych członków NATO.
Nasze siły zbrojne przeżywają teraz ciężkie chwile i nie wiadomo, jak
przebrną krzyżową drogę nieuchronnej transformacji. Ciągłe wpadki,
sensacje i afery czynią z tej drogi prawdziwe pole minowe. Gdy nie ma
wojny, wojsko jest biedne, niepotrzebne i nie ma co robić. Jedyne, co ma,
to kłopoty
bo tylko ich było<br>stać na konie i ekwipunek. Przed wojną ducha wojskowego było pod<br>dostatkiem, a brakowało technologii. Za dużo było chłopców malowanych z<br>szablami i lancami, a za mało wisów, łosiów i sokołów.<br>Dzisiejsze wojsko to przede wszystkim technologia i w niej właśnie - jak<br>przystało na Polaków - bardzo odstajemy od pozostałych członków NATO.<br>Nasze siły zbrojne przeżywają teraz ciężkie chwile i nie wiadomo, jak<br>przebrną krzyżową drogę nieuchronnej transformacji. Ciągłe wpadki,<br>sensacje i afery czynią z tej drogi prawdziwe pole minowe. Gdy nie ma<br>wojny, wojsko jest biedne, niepotrzebne i nie ma co robić. Jedyne, co ma,<br>to kłopoty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego