już nic o niej słyszeć..."<br><br>- Powtórz mi wszystko, co mówił Raruhi, każde <br>słowo - poprosił Sarhi.<br><br>Jego głowa, niewielka i kulista, obracała się, kiedy <br>mówił, na wszystkie strony. Okrągłe i wypukłe <br>oczy tkwiły w obracającej się czaszce nie zmieniając <br>położenia.<br><br>- Raruhi podał mi twoje imię, a także powiedział, <br>gdzie mam cię odszukać.<br><br> - To jasne - przerwał niecierpliwie <br>Sarhi. - Mów o tym, co ważne.<br><br>- Chciałeś, żebym mówił wszystko - Awaru <br>cofnął się o krok w głąb pomieszczenia, a Sarhi <br>postąpił za nim. - Prosił, abym przekazał ci <br>jego imię.<br><br>- Czy na pewno to powiedział? - zawołał Sarhi. <br>Chwycił oburącz dłonie Awaru i potrząsnął <br>nimi gwałtownie. - Nie mylisz