Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
Na czerwonych jabłkach płoną krwawe ptaki,
Od ogrodu wionie księżycowy kurz -
W nocy krwawe ptaki lecą przez Zodiaki -
Moja krew czerwona nie ostygnie już.

Na kamiennych ścianach wiszą dwa zwierciadła,
Każde z nich ma rysę na zazdrosnem dnie,
W nocy na zwierciadła mgła twych włosów padła -
- Miła moja, miła - nie odtrącaj mnie!

Na posadzce złotej leży lniana chusta,
Dwa obłoki nad nią przepływają wzdłuż,
W nocy lniana chusta chłodzi twoje usta -
Moja krew czerwona nie ostygnie już.

Wielka Niedźwiedzica czujna, jak my sami,
Snami i nie snami do twych oczu lgnie,
W nocy bądźmy sami z siedmioma gwiazdami -
- Miła moja, miła
Na czerwonych jabłkach płoną krwawe ptaki,<br> Od ogrodu wionie księżycowy kurz -<br>W nocy krwawe ptaki lecą przez Zodiaki -<br> Moja krew czerwona nie ostygnie już.<br><br>Na kamiennych ścianach wiszą dwa zwierciadła,<br> Każde z nich ma rysę na zazdrosnem dnie,<br>W nocy na zwierciadła mgła twych włosów padła -<br> - Miła moja, miła - nie odtrącaj mnie!<br><br>Na posadzce złotej leży lniana chusta,<br> Dwa obłoki nad nią przepływają wzdłuż,<br>W nocy lniana chusta chłodzi twoje usta -<br> Moja krew czerwona nie ostygnie już.<br><br>Wielka Niedźwiedzica czujna, jak my sami,<br> Snami i nie snami do twych oczu lgnie,<br>W nocy bądźmy sami z siedmioma gwiazdami -<br> - Miła moja, miła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego