27 maj), pod tytułem "Cui Bono?", ponieważ, kpiąc w moim poprzednim artykule z szowinistycznej nuty reżymowej propagandy udało mi się ten właśnie tytuł przewidzieć. Jest to zresztą pierwszy artykuł krajowy, który podaje pełny tekst Protestu Trzydziestu Czterech. Tekst, tak. Ale podpisy -<br><br><page nr=199> nie. W morzu polemik, artykułów, kontrprotestów nigdy, nigdzie nie odważono się w Polsce podać nazwisk Trzydziestu Czterech. Polemiki (przed "Współczesnością") dotyczą tekstu, którego nikt oficjalnie nie zna. Kilkuset polskich pisarzy publicznie się desolidaryzuje z ludźmi, których nazwiska są im nieznane. Nie spotkałem nawet w polskiej prasie liczby "Trzydzieści Cztery". Wobec autorytetu tych ludzi, reżym wolał się ośmieszyć, mobilizując wszystkie środki dla