jest dobre i to wzmocnić, zaś do słabości się uśmiechnąć i radzić sobie z nimi. Zawód wybieramy opierając się na naszych najlepszych cechach, one też stanowić muszą fundament. Nie ma człowieka bez ułomności. Mistrz boksu nie jest czempionem brydża, kolarz miewa kłopoty z bieganiem. Każdy ma swoje atuty, nawet największa oferma. Od chorych na zespół Downa możemy się uczyć, np. symtonii, ciepłego współbrzmienia z innymi ludźmi, naturalnej ufności.<br>Żeby móc sobą kierować, trzeba wiedzieć, dokąd się idzie, czego się chce. Kończą się wówczas problemy, a zaczynają sprawy do załatwienia. Trzeba też umieć wsłuchać się w siebie, żyć w zgodzie z sobą