Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
i zablokowany emocjonalnie, tak skrępowany postępowaniem złego McNamary, że nie czuje się swobodny w pisaniu". Gdyby McNamara zebrał się na odwagę i 25 lat temu powiedział głośno, co myśli, przeszedłby do historii jako ten, kto przyczynił się do zakończenia wojny, która po jego odejściu w 1968 r. pochłonęła jeszcze tysiące ofiar. Nie zdobył się jednak na to. Wybrał lojalność wobec przełożonych, posadę prezesa Banku Światowego, którą zapewnił mu prezydent Johnson, i święty spokój, który nie zagłuszył jednak wyrzutów sumienia. Tego nie gwarantuje nawet demokracja.


Michał Śliwa: Bolesław Limanowski. Człowiek i historia. Wydawnictwo Naukowe WSP. Kraków 1994, s. 174 plus 20 ilustracji
i zablokowany emocjonalnie, tak skrępowany postępowaniem złego McNamary, że nie czuje się swobodny w pisaniu". Gdyby McNamara zebrał się na odwagę i 25 lat temu powiedział głośno, co myśli, przeszedłby do historii jako ten, kto przyczynił się do zakończenia wojny, która po jego odejściu w 1968 r. pochłonęła jeszcze tysiące ofiar. Nie zdobył się jednak na to. Wybrał lojalność wobec przełożonych, posadę prezesa Banku Światowego, którą zapewnił mu prezydent Johnson, i święty spokój, który nie zagłuszył jednak wyrzutów sumienia. Tego nie gwarantuje nawet demokracja.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Michał Śliwa: Bolesław Limanowski. Człowiek i historia. Wydawnictwo Naukowe WSP. Kraków 1994, s. 174 plus 20 ilustracji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego