Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ataków na osadników niemieckich - już w pierwszym dniu ponad stu zamordowano. Odpowiedź Berlina była druzgocąca. Przysłane z Niemiec oddziały pod dowództwem generała Lothara von Trotha zmusiły plemię do ucieczki, która przerodziła się w marsz śmierci. Niemcy odcięli uciekinierom dostęp do źródeł wody i stale ich atakowali. Nikt nie zna liczby ofiar. Plemię Herero, według różnych ocen, przed antyniemieckim powstaniem miało od 40 tys. do 100 tys. ludzi. Od 35 do 80 proc. z nich nie przeżyło. Podobny los spotkał plemiona Nama, zwane przez Niemców Hotentotami, oraz Damara. Niemcy do dziś nie przeprosili za masakry, mimo wyraźnych sugestii władz Namibii.
Sprawa ta
ataków na osadników niemieckich - już w pierwszym dniu ponad stu zamordowano. Odpowiedź &lt;name type="place"&gt;Berlina&lt;/&gt; była druzgocąca. Przysłane z &lt;name type="place"&gt;Niemiec&lt;/&gt; oddziały pod dowództwem generała Lothara von Trotha zmusiły plemię do ucieczki, która przerodziła się w marsz śmierci. Niemcy odcięli uciekinierom dostęp do źródeł wody i stale ich atakowali. Nikt nie zna liczby ofiar. Plemię Herero, według różnych ocen, przed antyniemieckim powstaniem miało od 40 tys. do 100 tys. ludzi. Od 35 do 80 proc. z nich nie przeżyło. Podobny los spotkał plemiona Nama, zwane przez Niemców Hotentotami, oraz Damara. Niemcy do dziś nie przeprosili za masakry, mimo wyraźnych sugestii władz &lt;name type="place"&gt;Namibii&lt;/&gt;.<br>Sprawa ta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego