Typ tekstu: Książka
Autor: Kieniewicz Stefan
Tytuł: Historia Polski 1795-1918
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1968
dobrach prywatnych, ale i w rządowych, pozostających także w szlacheckiej dzierżawie. Zapoczątkowane w dobrach tych oczynszowanie utknęło na martwym punkcie.
Dobra narodowe obejmowały ponad czwartą część areału Królestwa, a ludność ich gotowa była bronić swoich praw. Poszczególne gromady zwracały się do rządu ze skargami na dzierżawców, z petycjami o oczynszowanie, ofiarowywały się rozebrać między siebie za dobrą opłatą i grunty folwarczne. Deputacje chłopskie, a nieraz i całe procesje szły do Warszawy ze swymi suplikami. Wystąpienia te organizowali przywódcy lokalni, wywodzący się ze zdeklasowanej szlachty albo z inteligencji chłopskiego pochodzenia. Korespondencja urzędowa nazywa ich "burzycielami" - takim m.in. był Kazimierz Deczyński, syn chłopski
dobrach prywatnych, ale i w rządowych, pozostających także w szlacheckiej dzierżawie. Zapoczątkowane w dobrach tych oczynszowanie utknęło na martwym punkcie.<br>Dobra narodowe obejmowały ponad czwartą część areału Królestwa, a ludność ich gotowa była bronić swoich praw. Poszczególne gromady zwracały się do rządu ze skargami na dzierżawców, z petycjami o oczynszowanie, ofiarowywały się rozebrać między siebie za dobrą opłatą i grunty folwarczne. Deputacje chłopskie, a nieraz i całe procesje szły do Warszawy ze swymi suplikami. Wystąpienia te organizowali przywódcy lokalni, wywodzący się ze zdeklasowanej szlachty albo z inteligencji chłopskiego pochodzenia. Korespondencja urzędowa nazywa ich "burzycielami" - takim m.in. był Kazimierz Deczyński, syn chłopski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego