chřre - / tymczasem Marksa mamy w denku - / pardon, ZSRRŇ. No i wykrakał słodki Karakuliambro!<br>Konstanty Ildefons Gałczyński: "Cudotwórca z Mejszagoły", Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA, Warszawa 2000.<br><br><tit>Słownik, który mówi...</><br><br>...oczywiście po polsku, jako że jest to kolejna propozycja PWN, tyle tylko, że nieco inna od dotychczas wydawanych przez tę szacowną oficynę słowników. Jest to więc zgodnie z zapowiedziami wydawnictwa dzieło wnikliwe, bogate w informacje, pisane naturalną polszczyzną i jako takie - potrzebne w każdym domu, w którym dba się o to, żeby "język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa". <br>Inny słownik języka polskiego pod red. Mirosława Bańki, PWN.<br><br><tit>Zarozumiały homo sapiens...</><br><br>Pierwsza