Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 1 (149)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
się, pani Jadwigo, że...
- Ja sobie na pewno przypomnę, tylko muszę tam jeszcze raz z wami pojechać. Na pewno go poznam - był wysoki, chudy, miał ciemne włosy i był taki silny... A dlatego przyszłam tak późno, bo musiałam najpierw pojechać do swoich, bo by się denerwowali. Musiałam też trochę się ogarnąć, bo jak on mi wtedy powiedział, że ja mu jego własną matkę przypominam... - kobieta przerwała, widząc dziwną minę policjanta. Po chwili dodała cicho. - Chodzi o to, że sprawiedliwość na świecie być musi i dlatego trzeba go znaleźć! I jeszcze dlatego, żeby zobaczył, że ja nie taka wcale stara...
Michał Bielicki
się, pani Jadwigo, że...&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Ja sobie na pewno przypomnę, tylko muszę tam jeszcze raz z wami pojechać. Na pewno go poznam - był wysoki, chudy, miał ciemne włosy i był taki silny... A dlatego przyszłam tak późno, bo musiałam najpierw pojechać do swoich, bo by się denerwowali. Musiałam też trochę się ogarnąć, bo jak on mi wtedy powiedział, że ja mu jego własną matkę przypominam...&lt;/&gt; - kobieta przerwała, widząc dziwną minę policjanta. Po chwili dodała cicho. &lt;q&gt;- Chodzi o to, że sprawiedliwość na świecie być musi i dlatego trzeba go znaleźć! I jeszcze dlatego, żeby zobaczył, że ja nie taka wcale stara...&lt;/&gt;<br>&lt;au&gt;Michał Bielicki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego