wysłuchiwać narzekań podobnych do skargi rodziny tragicznie zmarłego masarza z Nowej Karczmy. Dotyczą również nieobliczalności weterynarzy wynikającej z braku jednoznacznych przepisów wykonawczych. Na przykład: co to są skropliny, które według norm unijnych powinny być w zakładzie mięsnym ograniczone do minimum, a polscy inspektorzy uważają, że nie może ich być w ogóle? Czy obowiązkowo wyoblone połączenie ściany z podłogą ma być wklęsłe czy wypukłe? Jak ustalić, czy posadzka jest &lt;orig&gt;nieprzesiąkliwa&lt;/&gt; czy nieprzepuszczalna? Za pomocą jakich materiałów i sposobów osiągnąć &lt;orig&gt;nienasiąkliwość&lt;/&gt; ścian powyżej 3 m, gdzie nie trzeba już kłaść glazury?<br>Na te i podobne pytania wojewódzki inspektor weterynarii w Gdańsku Marek Puszczewicz