Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna
Nr: 02.24
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
francuskimi dyplomatami, w jakich zdarza mi się uczestniczyć, wyniosłem wrażenie, że Paryż zdaje się obawiać, iż w polskiej polityce wschodniej może dojść do przekroczenia owej "cienkiej czerwonej linii", za którą może czyhać pogorszenie się stabilności całej paneuropejskiej konstrukcji, czym - rzecz jasna - ani Francja, ani Niemcy nie są zainteresowane. Ani w ogóle nikt, kto ma instynkt samozachowawczy. Polskie wsparcie dla przeobrażeń na Ukrainie było postrzegane w Paryżu z domieszką czegoś, co można by nazwać życzliwą niechęcią. Dopiero po sukcesie pomarańczowej rewolucji i ostatecznym zwycięstwie wyborczym Juszczenki Francja - wraz z innymi państwami Unii Europejskiej - zrobiła dobrą minę do takiej sobie gry i wyraziła
francuskimi dyplomatami, w jakich zdarza mi się uczestniczyć, wyniosłem wrażenie, że Paryż zdaje się obawiać, iż w polskiej polityce wschodniej może dojść do przekroczenia owej "cienkiej czerwonej linii", za którą może czyhać pogorszenie się stabilności całej paneuropejskiej konstrukcji, czym - rzecz jasna - ani Francja, ani Niemcy nie są zainteresowane. Ani w ogóle nikt, kto ma instynkt samozachowawczy. Polskie wsparcie dla przeobrażeń na Ukrainie było postrzegane w Paryżu z domieszką czegoś, co można by nazwać życzliwą niechęcią. Dopiero po sukcesie pomarańczowej rewolucji i ostatecznym zwycięstwie wyborczym Juszczenki Francja - wraz z innymi państwami Unii Europejskiej - zrobiła dobrą minę do takiej sobie gry i wyraziła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego