mnie byłaby właśnie taka. Siedzenie za biureczkiem, odbieranie telefonów, wysyłanie e-maili i faxów. Obowiązkowy elegancki strój, marynareczka, żakiecik, mini... ech... Fajnie &lt;emot&gt;:)&lt;/&gt; <br>No i trafiła się okazja! Zobaczymy co będzie. To co? Potrzymacie te kciuki?&lt;/&gt;<br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Czas...&lt;/&gt; <br><br>Wiem że zaniedbuję blog, ale mam wiele na swoje usprawiedliwienie. Natłok pracy i obowiązków ogranicza mój wolny czas do zera. Dokumenty z moją ofertą wysłałam faksem jak przykazał mój "przyszły szef". Teraz dwa tygodnie w napięciu. W sumie, to nawet nie będę miała kiedy się tym przejmować. A nawet jak nic z tego nie wyjdzie, to świat się nie zawali.<br>Mam mnóstwo nauki. W sobotę