Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
potem otworzyłem kufer i pozwoliłem mu przejrzeć nasze bagaże. Zauważyłem, że Weronika dołożyła jeszcze jedną torbę, tym razem już nieco większą i zaopatrzoną w wizytówkę Veronique Labelle. Dostaliśmy stempelek i po chwili przejeżdżaliśmy już most na Dunaju. Bratysława w południe była niemal wyludniona, a upał lał się z nieba.
- Twój ojciec był Francuzem, a matka Polką? - bardziej stwierdziłem niż spytałem. - Coś mi się nie zgadza z tym co mówiłaś wczoraj, czy może przedwczoraj...
Koło zatoczki autobusowej zatrzymała samochód i wysiadła rozprostowując ramiona. Zgodnie z wcześniejszą umową od granicy słowackiej miałem prowadzić ja. Jak na debiutantkę na takiej trasie poradziła sobie zupełnie
potem otworzyłem kufer i pozwoliłem mu przejrzeć nasze bagaże. Zauważyłem, że Weronika dołożyła jeszcze jedną torbę, tym razem już nieco większą i zaopatrzoną w wizytówkę Veronique Labelle. Dostaliśmy stempelek i po chwili przejeżdżaliśmy już most na Dunaju. Bratysława w południe była niemal wyludniona, a upał lał się z nieba.<br>- Twój ojciec był Francuzem, a matka Polką? - bardziej stwierdziłem niż spytałem. - Coś mi się nie zgadza z tym co mówiłaś wczoraj, czy może przedwczoraj...<br>Koło zatoczki autobusowej zatrzymała samochód i wysiadła rozprostowując ramiona. Zgodnie z wcześniejszą umową od granicy słowackiej miałem prowadzić ja. Jak na debiutantkę na takiej trasie poradziła sobie zupełnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego