jako dziecko. Jego ojciec służył w Wehrmachcie, został ranny na froncie rosyjskim. Ewakuowano go do Rzeszy i wyleczono, a potem skierowano tym razem na front zachodni, gdzie dostał się do niewoli angielskiej. Po wojnie, jak nie jeden Niemiec (niekoniecznie zaraz Eichmann), nie czuł się dobrze w pokonanej, zbiedniałej i upokorzonej ojczyźnie, więc wyemigrował z żoną i dziećmi do Chile. Oltman miał wówczas kilka lat, wyrósł zatem w Chile i jest dwujęzyczny. Ożenił się z Chilijką, kobietą wyjątkowej urody i dobroci. Wiedziony dyplomatyczno-dziennikarską ciekawością, zapytałem Marię Veronikę de Ahlers, czym się zajmuje. Odpowiedziała skromnie, że nie pracuje, zajmuje się dziećmi, zarówno