Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.23
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
również właściciele psów. - Można tu przysiąść, zwierzak sobie pobiega, po prostu wspaniałe miejsce. Nie tylko jednak my korzystamy z przystani - mówi Jerzy Płócienniczak. Zdarza się, że kierowcy jadących pobliską drogą autobusów, kiedy zobaczą ławeczki i stoliki, zjeżdżają w tę stronę.
Tymczasem ostatnio wśród mieszkańców pobliskich domów, tych którzy jak się okazuje, najczęściej korzystają z przystani, pojawiła się plotka, że władze obawiając się dewastacji zamierzają ogrodzić teren. - Mówi się nawet, że ma zostać przez burmistrza zatrudniony stróż, który będzie pilnował wejścia, żeby nikt nic nie zepsuł - opowiada Irena Płócienniczak. - Szkoda by to straszna była, gdyby taki płot postawiono. Wszyscy tu się tego
również właściciele psów. - Można tu przysiąść, zwierzak sobie pobiega, po prostu wspaniałe miejsce. Nie tylko jednak my korzystamy z przystani - mówi Jerzy Płócienniczak. Zdarza się, że kierowcy jadących pobliską drogą autobusów, kiedy zobaczą ławeczki i stoliki, zjeżdżają w tę stronę. <br>Tymczasem ostatnio wśród mieszkańców pobliskich domów, tych którzy jak się okazuje, najczęściej korzystają z przystani, pojawiła się plotka, że władze obawiając się dewastacji zamierzają ogrodzić teren. - Mówi się nawet, że ma zostać przez burmistrza zatrudniony stróż, który będzie pilnował wejścia, żeby nikt nic nie zepsuł - opowiada Irena Płócienniczak. - Szkoda by to straszna była, gdyby taki płot postawiono. Wszyscy tu się tego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego