Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie, opowiadanie dowcipów
Rok powstania: 2001
robi obejście, patrzy, a kogut nogi wyciągnął i leży martwy. A widzisz, stary łajdaku, a widzisz, mówiłem ci. No i po co ci to było? No i co? Zdechłeś i teraz już po już po po zabawie, po twoich uciechach. Taką gadkę ten gospodarz mu wstawia.
Yhy.
A kogut jedno oko zamknął i jednym mu się przygląda. No ale patrzy, a nad nim stado wron fruwa. No, fruwa, ale oko jedno zamknął i mówi do tego gospodarza, mówi, ty spieprzaj stąd, mówi, bo mi wrony wypędzisz.

To słyszałam.
Tak?
Yhy. Ten słyszałam.
No tak, bo się powtarzają.
Znaczy on był bardzo
robi obejście, patrzy, a kogut nogi wyciągnął i leży martwy.&lt;q&gt; A widzisz, stary łajdaku, a widzisz, mówiłem ci. No i po co ci to było? No i co? Zdechłeś i teraz już po już po po zabawie, po twoich uciechach. &lt;/&gt;Taką gadkę ten gospodarz mu wstawia.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Yhy.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A kogut jedno oko zamknął i jednym mu się przygląda. No ale patrzy, a nad nim stado wron fruwa. No, fruwa, ale oko jedno zamknął i mówi do tego gospodarza, mówi, &lt;q&gt;ty spieprzaj stąd, mówi, bo mi wrony wypędzisz.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;vocal desc="laugh"&gt;<br>&lt;who2&gt;To słyszałam.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Yhy. Ten słyszałam.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No tak, bo się powtarzają.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Znaczy on był bardzo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego