do liczby mieszkańców i o to nie ma sporu. Emocje za to budzą granice okręgów wyborczych. Czy przez takie zabiegi można wpłynąć na wyniki głosowania do Sejmu i Senatu?<br>- Można, ale byłby to sukces na krótką metę - uważa sędzia Krzysztof Śmieja, poseł AWS. - Z przedwyborczych manewrów słynie Francja, a szczególnie okręg paryski. Takie zmiany załatwiają chwilowe interesy polityczne, ale są niekorzystne dla lokalnych społeczności, bo pozbawiają je - bez względu na polityczne barwy - reprezentantów w parlamencie.<br>Poseł Śmieja wybrany został w okręgu gliwickim (dostał blisko 13 tys. głosów i był to trzeci wynik wśród kandydatów AWS. Jerzy Buzek miał tu niespełna 1