walka sztabów obu kandydatów przed sądami różnych szczebli. I tak np. sztab &lt;name type="person"&gt;Janukowycza&lt;/&gt; próbował doprowadzić do unieważnienia wyborów w trzech okręgach w obwodzie &lt;name type="place"&gt;Iwano-Frankowskim&lt;/&gt; (dawny &lt;name type="place"&gt;Stanisławów&lt;/&gt;), w którym &lt;name type="person"&gt;Juszczenko&lt;/&gt; zdecydowanie wygrał. Sąd oddalił ten wniosek. Jednak w &lt;name type="place"&gt;Czerkasach&lt;/&gt; ludzie &lt;name type="person"&gt;Janukowycza&lt;/&gt; wygrali: sąd apelacyjny uznał za nieważne wybory w dwóch okręgach. Sztab &lt;name type="person"&gt;Juszczenki&lt;/&gt; zaskarżył to postanowienie do &lt;name type="org"&gt;Sądu Najwyższego&lt;/&gt;. Z kolei w obwodzie kirowogradzkim przegrał sztab &lt;name type="person"&gt;Janukowycza&lt;/&gt;: sąd apelacyjny uznał skargę obserwatora ze strony &lt;name type="person"&gt;Juszczenki&lt;/&gt;. Analogiczne procesy trwają w &lt;name type="place"&gt;Kijowie&lt;/&gt;.<br>Lider komunistów &lt;name type="person"&gt;Petro Symonenko&lt;/&gt; zaprzeczył, jakoby prowadził potajemne rozmowy z &lt;name type="person"&gt;Janukowyczem&lt;/&gt;. Pojawiły się bowiem informacje, że &lt;name type="person"&gt;Symonenko&lt;/&gt; w zamian za stanowisko