Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 16.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
zażyczył sobie, aby do kamery maszerowały dżdżownice jedna za drugą. Długo kombinowałem jak to zrobić. Wreszcie położyłem je na suchej ziemi, a obok wysypałem mokrą murawę. Zwierzęta instynktownie wędrowały w mokre miejsce. Chyba nie ma takiej rzeczy, której nie zrobiłbym ze zwierzętami na planie filmowym. Czy Pana dwunastoletni czarny sznaucer olbrzym też umie robić sztuczki? Nie. Jest normalnym psem jakich w Warszawie wiele. Ma jednak bardzo silnie rozwinięty instynkt obronny. Wystarczy jeden mój gest, słowo, by natychmiast z potulnego psiaka przemienił się w bezwzględnego obrońcę. Dziękuję za rozmowę.
rozmawiał Marcin Szumowski

Franciszek Szydełko

Jest treserem zwierząt. Układał psy do 132 produkcji
zażyczył sobie, aby do kamery maszerowały dżdżownice jedna za drugą. Długo kombinowałem jak to zrobić. Wreszcie położyłem je na suchej ziemi, a obok wysypałem mokrą murawę. Zwierzęta instynktownie wędrowały w mokre miejsce. Chyba nie ma takiej rzeczy, której nie zrobiłbym ze zwierzętami na planie filmowym. Czy Pana dwunastoletni czarny sznaucer olbrzym też umie robić sztuczki? Nie. Jest normalnym psem jakich w Warszawie wiele. Ma jednak bardzo silnie rozwinięty instynkt obronny. Wystarczy jeden mój gest, słowo, by natychmiast z potulnego psiaka przemienił się w bezwzględnego obrońcę. Dziękuję za rozmowę.<br>&lt;au&gt; rozmawiał Marcin Szumowski &lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Franciszek Szydełko &lt;/&gt;<br><br>Jest treserem zwierząt. Układał psy do 132 produkcji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego