Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
że zwyczajnym. Każdego ranka w ramach zabijania czasu udawał się tramwajem na pobliski bazar w nadziei, że zakupi coś taniego. I często mu się to udawało. Przynajmniej takie miał wrażenie. Na pewno tanie były wielostronicowe krzyżówki. Tylko, że większość z nich już przerobił i teraz pozostaje mu tylko przyjemność bycia omnibusem we własnym domu, która zresztą jest przyjemnością bez pokrycia, to znaczy nie może z niej skorzystać, a już w żaden sposób pokazać ją światu. No chyba, że zaglądając w tramwaju przez ramię, zdoła komuś podpowiedzieć parę haseł. Tylko, że oni tego nie lubią. Nie lubią, jak im się patrzy przez
że zwyczajnym. Każdego ranka w ramach zabijania czasu udawał się tramwajem na pobliski bazar w nadziei, że zakupi coś taniego. I często mu się to udawało. Przynajmniej takie miał wrażenie. Na pewno tanie były wielostronicowe krzyżówki. Tylko, że większość z nich już przerobił i teraz pozostaje mu tylko przyjemność bycia omnibusem we własnym domu, która zresztą jest przyjemnością bez pokrycia, to znaczy nie może z niej skorzystać, a już w żaden sposób pokazać ją światu. No chyba, że zaglądając w tramwaju przez ramię, zdoła komuś podpowiedzieć parę haseł. Tylko, że oni tego nie lubią. Nie lubią, jak im się patrzy przez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego