Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.16 (13)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
moglibyśmy mówić o jakichś interesach, choć Rosja oczywiście nie miałaby do nich najmniejszego prawa. Wojna jest - jak pan zaznaczył - ludobójstwem. Ale Rosjanie nie protestują. Gdyby pańskie dzieci były wysyłane na rzeź, to czy nie protestowałby pan? Ale Rosjanie milczą. Nie bardzo się przejmują tym, że Kreml postradał zmysły. Jednak to oni, a nie Kreml, płacą za to rachunek. Tymczasem ja nie widziałem dotąd najmniejszej próby zorganizowania poważnego protestu.
Jak pan sądzi, dlaczego?
- Bo Rosjanie nigdy nie nauczyli się kontrolować rządu i byli zawsze upokarzani. Świat władzy i świat zwykłych ludzi były i są równoległe, nie przenikają się, jak to się dzieje w
moglibyśmy mówić o jakichś interesach, choć Rosja oczywiście nie miałaby do nich najmniejszego prawa. Wojna jest - jak pan zaznaczył - ludobójstwem. Ale Rosjanie nie protestują. Gdyby pańskie dzieci były wysyłane na rzeź, to czy nie protestowałby pan? Ale Rosjanie milczą. Nie bardzo się przejmują tym, że Kreml postradał zmysły. Jednak to oni, a nie Kreml, płacą za to rachunek. Tymczasem ja nie widziałem dotąd najmniejszej próby zorganizowania poważnego protestu.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;&lt;transl&gt;Jak pan sądzi, dlaczego?&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;&lt;transl&gt;- Bo Rosjanie nigdy nie nauczyli się kontrolować rządu i byli zawsze upokarzani. Świat władzy i świat zwykłych ludzi były i są równoległe, nie przenikają się, jak to się dzieje w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego