z &lt;name type="place"&gt;Krakowa&lt;/&gt; ma nowy pomysł na badanie dziejów opozycji demokratycznej w &lt;name type="place"&gt;PRL&lt;/&gt;. Chce je gruntownie opisać przy wykorzystaniu znajdujących się w &lt;name type="org"&gt;IPN&lt;/&gt; dokumentów byłej &lt;name type="org"&gt;Służby Bezpieczeństwa&lt;/&gt;. - To będzie dzika lustracja - mówią przeciwnicy pomysłu.<br>Projekt realizuje grupa badaczy skupiona w krakowskiej organizacji pozarządowej - &lt;name type="org"&gt;Fundacji Centrum Dokumentacji Czynu Niepodległościowego&lt;/&gt;. Plan jest prosty - opierając się na zapisach ustawy o &lt;name type="org"&gt;Instytucie Pamięci Narodowej&lt;/&gt;, grupa ta w sposób zorganizowany i usystematyzowany chce przejrzeć znajdujące się w gestii &lt;name type="org"&gt;IPN&lt;/&gt; materiały dawnej &lt;name type="org"&gt;SB&lt;/&gt;, a następnie opublikować swoje ustalenia. Mają dotyczyć dziejów krakowskich organizacji opozycyjnych - m.in. &lt;name type="org"&gt;NSZZ "Solidarność"&lt;/&gt;, &lt;name type="org"&gt;NZS&lt;/&gt;, &lt;name type="org"&gt;WiP&lt;/&gt;, &lt;name type="org"&gt;KPN&lt;/&gt;. Badacze chcą m.in. sprawdzić, jak głęboko &lt;name type="org"&gt;SB