Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
szampana. O możliwościach przyswajania alkoholu przez robotników świadczy do dziś kilkadziesiąt opróżnionych butelek wmurowanych we frontową ścianę budynku.

Nie chciała architekta; domu, jaki nosiła w głowie, nie można było zrobić pod czyjeś dyktando. Zaprosiła młodych ludzi z miasteczka. Objawiły się talenty. Dzięki niej chłopak po technikum gastronomicznym trafił na ASP, opłacała jego czesne. Solveig wrócił entuzjazm, znowu widziała przyszłość w jasnych barwach, wyobrażając sobie, jak zmieni całe miasto w kolorową Republikę Marzeń. List z poparciem idei przysłał z Kanady Karl Shutz.

Poparcia zabrakło ze strony ówczesnego burmistrza. Wszelkie ruchy szalonej Amerykanki zostały zamrożone do czasu kolejnych wyborów samorządowych. Władze lokalne zmieniły
szampana. O możliwościach przyswajania alkoholu przez robotników świadczy do dziś kilkadziesiąt opróżnionych butelek wmurowanych we frontową ścianę budynku.<br><br>Nie chciała architekta; domu, jaki nosiła w głowie, nie można było zrobić pod czyjeś dyktando. Zaprosiła młodych ludzi z miasteczka. Objawiły się talenty. Dzięki niej chłopak po technikum gastronomicznym trafił na ASP, opłacała jego czesne. Solveig wrócił entuzjazm, znowu widziała przyszłość w jasnych barwach, wyobrażając sobie, jak zmieni całe miasto w kolorową Republikę Marzeń. List z poparciem idei przysłał z Kanady Karl Shutz.<br><br>Poparcia zabrakło ze strony ówczesnego burmistrza. Wszelkie ruchy szalonej Amerykanki zostały zamrożone do czasu kolejnych wyborów samorządowych. Władze lokalne zmieniły
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego