Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.22 (18)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w Europie. Odnosił wielkie sukcesy w Parmie i Borussi Dortmund. Potem trenował ukraińskiego Szachtara Donieck, w którym występował Kowalewski.
Działacze Spartaka wiedzieli o tym. Po zakończeniu poprzedniego sezonu - jednego z najgorszych w historii klubu - postanowili zatrudnić markowego trenera z zagranicy. Poprosili o pomoc "Gibona".
- Pewnego dnia zadzwonił do mnie Kowalewski - opowiada Faktowi Zbigniew Boniek. - "Trenerze, Spartak chce zatrudnić Scalę, ale nie mają z nim kontaktu, a poza tym nie znają włoskiego. Porozmawia z nim pan?" Czemu miałem nie porozmawiać? Od lat przyjaźnię się ze Scalą. Dzwonię do niego i mówię - "Chłopie, mam dla ciebie pracę. Interesuje cię Spartak? Jeśli nie, to
w Europie. Odnosił wielkie sukcesy w Parmie i Borussi Dortmund. Potem trenował ukraińskiego Szachtara Donieck, w którym występował Kowalewski.<br>Działacze Spartaka wiedzieli o tym. Po zakończeniu poprzedniego sezonu - jednego z najgorszych w historii klubu - postanowili zatrudnić markowego trenera z zagranicy. Poprosili o pomoc "Gibona".<br>&lt;q&gt;- Pewnego dnia zadzwonił do mnie Kowalewski&lt;/&gt; - opowiada Faktowi Zbigniew Boniek. &lt;q&gt;- "Trenerze, Spartak chce zatrudnić Scalę, ale nie mają z nim kontaktu, a poza tym nie znają włoskiego. Porozmawia z nim pan?" Czemu miałem nie porozmawiać? Od lat przyjaźnię się ze Scalą. Dzwonię do niego i mówię - "Chłopie, mam dla ciebie pracę. Interesuje cię Spartak? Jeśli nie, to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego