Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 37 (2934)
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
powieścią wybitną. W Polsce, z braku konkurencji, uchodzi za głębokie dzieło religijne. Jego bohater jednak przyjmuje chrzest, ponieważ podoba mu się pewna panienka - niezbadane są wyroki boskie, ale ten akurat fakt uniemożliwia pisarzowi zajęcie się na serio psychologią nawróceń (gdyby kiedykolwiek miał taki zamiar). Kiedy Opatrzność ratuje Ligię z rąk oprawców, nikt nie zastanawia się, dlaczego to Opatrzność działa tak wybiórczo. Wreszcie mowy św. Piotra i św. Pawła nie wykraczają poza niewysoki standard kazań dziewiętnastowiecznego Kościoła. Zostaje romans w stylu "płaszcza i szpady" (czy raczej "płaszcza i mieczyka"), skrojony w konwencji dobrze już znanej z "Trylogii", rzucony na egzotyczne tło późnego
powieścią wybitną. W Polsce, z braku konkurencji, uchodzi za głębokie dzieło religijne. Jego bohater jednak przyjmuje chrzest, ponieważ podoba mu się pewna panienka - niezbadane są wyroki boskie, ale ten akurat fakt uniemożliwia pisarzowi zajęcie się na serio psychologią nawróceń (gdyby kiedykolwiek miał taki zamiar). Kiedy Opatrzność ratuje Ligię z rąk oprawców, nikt nie zastanawia się, dlaczego to Opatrzność działa tak wybiórczo. Wreszcie mowy św. Piotra i św. Pawła nie wykraczają poza niewysoki standard kazań dziewiętnastowiecznego Kościoła. Zostaje romans w stylu "płaszcza i szpady" (czy raczej "płaszcza i mieczyka"), skrojony w konwencji dobrze już znanej z "<name type="tit">Trylogii</>", rzucony na egzotyczne tło późnego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego