Chińczycy, Koreańczycy) układa się warstwa czekoladowa, czyli Murzyni, Latynosi, ewentualnie Indianie, potem warstwa budyniowa, a więc blondyni o różowej skórze i bruneci obdarzeni jasną karnacją oraz rudzi (tu należy większość członków Unii Europejskiej). Dla ścisłości należy dodać, że w zabawie biorą udział obie płci.<br>Większość osób zna przynajmniej trzy pozycje oprócz podstawowej, zwanej pozycją "na misjonarza". <br>Jest wiele par, które znają i chwalą sobie ten rodzaj zbliżenia, bo im to cieleśnie i psychicznie odpowiada. Istnieją jednak długoletnie małżeństwa, które nigdy nie spróbowały inaczej. Znudziła im się klasyka, słyszeli o tym, że są inne sposoby, jednak nie mają odwagi spróbować. Zdarza się