a przede<br>wszystkim gotowością do kompromisu. O ile w filozofii sukcesu kompromis<br>jest częściowym osiągnięciem celu, w filozofii klęski oznaczał jedynie<br>rezygnację z własnych wyobrażeń i zamiarów. Przegrywając, Polacy oddychali<br>z ulgą: nareszcie mogli być sobą. Stefan Kisielewski mawiał, że naszą<br>specjalnością narodową jest przegrywanie wszystkiego na własne życzenie.<br>Wskaźniki optymizmu wzrastały tylko w jednej sytuacji - wprost<br>proporcjonalnie do ilości spożytego alkoholu.<br>&lt;tit&gt;Nosiciele pesymizmu&lt;/&gt;<br>Marek Borowski - recenzent. Wicemarszałek Sejmu, były<br>minister finansów. Skrajnie krytyczny wobec polityki<br>gospodarczej Leszka Balcerowicza, którego atakuje z<br>pozycji obrońcy ludu.<br>Jerzy Kropiwnicki - jasnowidz, który czarno widzi. Szef<br>Rządowego Centrum Studiów Strategicznych, którego<br>strategia polega na atakowaniu