Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
dobrze wyglądał z zewnątrz, dlatego też po kilkanaście razy czyściło się lufę i osłonę komory nabojowej. Po półgodzinie czyszczenia i nacierania broni olejem wyglądała ona jak nowa i rzeczywiście bez cienia wątpliwości można było paradować z nią na przysiędze.
Tego dnia czułem się jakoś szczególnie. Mimo całej nerwowej bieganiny, zamieszania oraz krzyku poganiających nas kaprali byłem w dobrym, powiedziałbym uroczystym nastroju. Właśnie dzisiaj już za kilka godzin, po sześciu tygodniach oglądania brudnych pomieszczeń unitarki, ustawiania się na zbiórkach kilka razy na godzinę i oglądania świata przez szyby jadącego do Wieliszewa autobusu, miałem znowu na kilka dni odzyskać wolność. Zdjąć z siebie
dobrze wyglądał z zewnątrz, dlatego też po kilkanaście razy czyściło się lufę i osłonę komory nabojowej. Po półgodzinie czyszczenia i nacierania broni olejem wyglądała ona jak nowa i rzeczywiście bez cienia wątpliwości można było paradować z nią na przysiędze. <br>Tego dnia czułem się jakoś szczególnie. Mimo całej nerwowej bieganiny, zamieszania oraz krzyku poganiających nas kaprali byłem w dobrym, powiedziałbym uroczystym nastroju. Właśnie dzisiaj już za kilka godzin, po sześciu tygodniach oglądania brudnych pomieszczeń unitarki, ustawiania się na zbiórkach kilka razy na godzinę i oglądania świata przez szyby jadącego do Wieliszewa autobusu, miałem znowu na kilka dni odzyskać wolność. Zdjąć z siebie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego