Typ tekstu: Książka
Autor: Milewski Stanisław
Tytuł: Ciemne sprawy międzywojnia
Rok: 2002
rewolucjonistów, których wytrwale tropił, póki nie zginął z ich rąk.
Teraz, po kilku latach niepodległości, pękł wreszcie wrzód. W Urzędzie Śledczym - co dla wielu obywateli miasta było solą w oku - panoszyli się bowiem ludzie, którzy przeszli w nim szkołę jeszcze w czasach carskich. Nadstawiali wprawdzie karku ścigając takich bandytów, jak osławiony zbrojnymi napadami i zabójstwami Wiktor Zieliński, który miał na sumieniu kilku tropiących go wywiadowców, nim wreszcie został przez nich zastrzelony w połowie 1926 roku. Na jego pogrzeb przyszły tłumy i stał się on istną manifestacją niechęci "dołów społecznych" do policji. Pospolitych jednakże złodziei tropili ospale, często żyjąc z nimi w
rewolucjonistów, których wytrwale tropił, póki nie zginął z ich rąk.<br>Teraz, po kilku latach niepodległości, pękł wreszcie wrzód. W Urzędzie Śledczym - co dla wielu obywateli miasta było solą w oku - panoszyli się bowiem ludzie, którzy przeszli w nim szkołę jeszcze w czasach carskich. Nadstawiali wprawdzie karku ścigając takich bandytów, jak osławiony zbrojnymi napadami i zabójstwami Wiktor Zieliński, który miał na sumieniu kilku tropiących go wywiadowców, nim wreszcie został przez nich zastrzelony w połowie 1926 roku. Na jego pogrzeb przyszły tłumy i stał się on istną manifestacją niechęci "dołów społecznych" do policji. Pospolitych jednakże złodziei tropili ospale, często żyjąc z nimi w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego