obrony przygotowywały się przecież od dobrych kilku miesięcy. Czyniono więc wszystko, aby wykorzystując lotnictwo zniszczyć co najmniej połowę irackich czołgów i dział jeszcze przed rozpoczęciem ofensywy lądowej. Niestety bez odczuwalnego skutku.<br>Dokładnie w sześć miesięcy i dwadzieścia jeden dni po zajęciu przez Irakijczyków Kuwejtu, w niedzielę, 24 lutego, punktualnie o ósmej rano saudyjskie jednostki pancerne, wchodzące w skład międzynarodowego Korpusu East, wykonały sześć dość szerokich przejść w pierwszym pasie irackich zapór i ruszyły przed siebie wzdłuż szosy Al-Chirah-Sabanija w kierunku na stolicę.<br>Saudyjczycy, usiłując zasygnalizować lotnictwu Sprzymierzonych osiągnięte pozycje, wpadli na oryginalny pomysł wykładania na wieżach wozów bojowych jasnopomarańczowych