Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ówczesnego premiera Leszka Millera i Lech M. pozostał na stanowisku. Organa ścigania badały jednak nadal jego finanse. Kilka miesięcy później został aresztowany pod zarzutem przyjęcia co najmniej 87 tys. zł w zamian za umorzenie zobowiązań skarbowych firmy należącej do rodziny znanych łódzkich biznesmenów. Podejrzewano, że "pomógł" także innym znanym łódzkim osobistościom. Sprawa ta pewnie już się nie wyjaśni - po opuszczeniu aresztu Lech M. popełnił samobójstwo.

Odkąd okazało się, że oświadczenie majątkowe może pomóc w ujawnieniu afery korupcyjnej, łódzcy politycy zaczęli uważniej przyglądać się majątkom swoich kolegów. Nie potrzeba jednak prokuratorskich oskarżeń, by świat polityki mógł się zacząć oczyszczać. Czasami wystarczy przyjrzeć
ówczesnego premiera Leszka Millera i Lech M. pozostał na stanowisku. Organa ścigania badały jednak nadal jego finanse. Kilka miesięcy później został aresztowany pod zarzutem przyjęcia co najmniej 87 tys. zł w zamian za umorzenie zobowiązań skarbowych firmy należącej do rodziny znanych łódzkich biznesmenów. Podejrzewano, że "pomógł" także innym znanym łódzkim osobistościom. Sprawa ta pewnie już się nie wyjaśni - po opuszczeniu aresztu Lech M. popełnił samobójstwo.<br><br>Odkąd okazało się, że oświadczenie majątkowe może pomóc w ujawnieniu afery korupcyjnej, łódzcy politycy zaczęli uważniej przyglądać się majątkom swoich kolegów. Nie potrzeba jednak prokuratorskich oskarżeń, by świat polityki mógł się zacząć oczyszczać. Czasami wystarczy przyjrzeć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego