Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
WRÓBLEWSKI

Polski chłop boi się Unii i jej pożąda

Polscy i unijni negocjatorzy zasiedli w Luksemburgu do ostatniego i najtrudniejszego tematu negocjacji - rozmów o rolnictwie. Co czwarty Polak mieszka na wsi, co ósmy jest rolnikiem, co piętnasty żyje wyłącznie z tego, co wyhoduje i sprzeda, ale po przyjęciu do Unii ostanie się może co trzydziesty. Zrozumiała jest więc ostrożność naszego rządu, który i tak ma na głowie dwa miliony bezrobotnych, ale i tamtej strony: gdyby nas przyjąć dziś, co drugi rolnik w Unii byłby Polakiem i wydrenowalibyśmy unijne fundusze do dna. Czy więc polscy rolnicy są ofiarami procesu integracji, czy raczej beneficjentami
WRÓBLEWSKI &lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Polski chłop boi się Unii i jej pożąda&lt;/&gt;<br><br>Polscy i unijni negocjatorzy zasiedli w Luksemburgu do ostatniego i najtrudniejszego tematu negocjacji - rozmów o rolnictwie. Co czwarty Polak mieszka na wsi, co ósmy jest rolnikiem, co piętnasty żyje wyłącznie z tego, co wyhoduje i sprzeda, ale po przyjęciu do Unii ostanie się może co trzydziesty. Zrozumiała jest więc ostrożność naszego rządu, który i tak ma na głowie dwa miliony bezrobotnych, ale i tamtej strony: gdyby nas przyjąć dziś, co drugi rolnik w Unii byłby Polakiem i wydrenowalibyśmy unijne fundusze do dna. Czy więc polscy rolnicy są ofiarami procesu integracji, czy raczej beneficjentami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego