Typ tekstu: Książka
Autor: Themerson Stefan
Tytuł: Wykład profesora Mmaa
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1943
Przeciwnie, najpierwszą zasadą metody naukowej jest, iż słowa, jakimi się nauka posługuje, mają zawsze tę samą wartość i ten sam sens, niezależnie od tego, czy zostały wypowiedziane ze wstrętem czy z zachwytem, krzykiem czy szeptem, głosem zduszonym, melodyjnie słodkim czy lirycznym.
Dwa dwuwiersze w tej formie, w jakiej podałem je ostatnio, nie należą już do poetyki, a są hipotezami naukowymi. Który z nich jest słuszny, tego nie rozstrzygniemy krzykiem. Jedyną drogą jest...
- Głosowanie! - krzyknął ktoś z sali.
- Tak, głosowanie!
- Głosujmy! Głosujmy!
- Wszyscy zdrowo myślący głosują za pierwszym dwuwierszem!
- Za drugim! Za dru-gim!
- Czego się drzecie? Wy w ogóle nie macie
Przeciwnie, najpierwszą zasadą metody naukowej jest, iż słowa, jakimi się nauka posługuje, mają zawsze tę samą wartość i ten sam sens, niezależnie od tego, czy zostały wypowiedziane ze wstrętem czy z zachwytem, krzykiem czy szeptem, głosem zduszonym, melodyjnie słodkim czy lirycznym.<br> Dwa dwuwiersze w tej formie, w jakiej podałem je ostatnio, nie należą już do poetyki, a są hipotezami naukowymi. Który z nich jest słuszny, tego nie rozstrzygniemy krzykiem. Jedyną drogą jest...<br> - Głosowanie! - krzyknął ktoś z sali.<br> - Tak, głosowanie!<br> - Głosujmy! Głosujmy!<br> - Wszyscy zdrowo myślący głosują za pierwszym dwuwierszem!<br> - Za drugim! Za dru-gim!<br> - Czego się drzecie? Wy w ogóle nie macie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego