Typ tekstu: Książka
Autor: Nowak Tadeusz
Tytuł: Półbaśnie
Rok wydania: 1986
Rok powstania: 1976
sen w ogniu rósł bardziej niż na drożdżach.
Jako wódz nasz kmiecy, chleb najbardziej lubi poleżeć na dębowych liściach.
Nic też dziwnego, że zdjęty z dębowych liści, paraduje przed nami, jakby szedł na defiladę cesarską, jakby za chwilę miał dostać z rąk, cesarskich największy order.
Pyszni się przed nami, podzwania ostrogami i salutuje nas wiedząc, że to nasza zapobiegliwość sprawiła, iż cieszy oczy cesarskie.
Wybaczcie mi, że wam o tym wszystkim opowiadam i że na tę wieczorną rozmowę przyniosłem bochenek chleba.
Większość z was już nie wie, jak wygląda chleb prawdziwy, ten, który królował na naszych stołach, koło którego chodziło się
sen w ogniu rósł bardziej niż na drożdżach.<br> Jako wódz nasz kmiecy, chleb najbardziej lubi poleżeć na dębowych liściach.<br> Nic też dziwnego, że zdjęty z dębowych liści, paraduje przed nami, jakby szedł na defiladę cesarską, jakby za chwilę miał dostać z rąk, cesarskich największy order.<br> Pyszni się przed nami, podzwania ostrogami i salutuje nas wiedząc, że to nasza zapobiegliwość sprawiła, iż cieszy oczy cesarskie.<br> Wybaczcie mi, że wam o tym wszystkim opowiadam i że na tę wieczorną rozmowę przyniosłem bochenek chleba.<br> Większość z was już nie wie, jak wygląda chleb prawdziwy, ten, który królował na naszych stołach, koło którego chodziło się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego