Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Sportowiec
Nr: 46 (1408)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1977
biegów narciarskich wyświetlili swoim zawodnikom film przedstawiający obronę oblężonego Stalingradu. Czyżby więc swego rodzaju doping psychiczny?
- Ależ oczywiście. Z tym, że nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Pewne uproszczone formy takiego dopingu znane są wszystkim trenerom na świecie i jest to zjawisko pozytywne. Stosowanie jednak bardzo silnych, niekiedy wyreżyserowanych wprost, ostrych bodźców, mających mobilizować siły zawodnika, musi być poprzedzone wnikliwym badaniem psychologicznym. Istnieje przecież granica, na straży której stoją normy etyczno-moralne. Nie wolno jej przekroczyć! Celem sportu, co by o nim nie mówić, pozostaje przecież rozwój osobowości człowieka, zmierzający zawsze ku lepszemu, ku doskonałości.
Rozmawiał TADEUSZ NOWICKI


MY W PRASIE
biegów narciarskich wyświetlili swoim zawodnikom film przedstawiający obronę oblężonego Stalingradu. Czyżby więc swego rodzaju doping psychiczny? &lt;/&gt;<br>- &lt;who4&gt;Ależ oczywiście. Z tym, że nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Pewne uproszczone formy takiego dopingu znane są wszystkim trenerom na świecie i jest to zjawisko pozytywne. Stosowanie jednak bardzo silnych, niekiedy wyreżyserowanych wprost, ostrych bodźców, mających mobilizować siły zawodnika, musi być poprzedzone wnikliwym badaniem psychologicznym. Istnieje przecież granica, na straży której stoją normy etyczno-moralne. Nie wolno jej przekroczyć! Celem sportu, co by o nim nie mówić, pozostaje przecież rozwój osobowości człowieka, zmierzający zawsze ku lepszemu, ku doskonałości.&lt;/&gt;<br>Rozmawiał &lt;au&gt;TADEUSZ NOWICKI&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;<br>&lt;page nr=10&gt; &lt;tit&gt;MY W PRASIE
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego