Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
Na dany przez lanistę znak wybiegli najpierw w dwóch szeregach lekkozbrojni, odziani w krótkie, jaskrawoczerwone, fałdziste fartuszki (subligaculum) i błyszczące, blaszane napierśniki. Uzbrojeni byli tak, jak pierwsze szeregi piechoty atakującej wroga, w oszczepy dłuższe niż przeciętny wzrost człowieka. Owe "pilae" gladiatorskie nie posiadały na tym próbnym pokazie hartowanych w ogniu ostrzy, były całe drewniane. Trafiony zapaśnik uważany był za pokonanego. Była to gra zręczności - uskoczyć w porę czy uchylić się przed lecącym oszczepem, a samemu ugodzić przeciwnika.
Gibkie ciała migają w słońcu. Chłopcy niemal tanecznymi skokami przebiegają żwir dziedzińca. Uśmiechnięci, pogodni. Przecież to dzisiaj tylko zabawa. Na daninę krwi przyjdzie czas
Na dany przez &lt;orig&gt;lanistę&lt;/&gt; znak wybiegli najpierw w dwóch szeregach lekkozbrojni, odziani w krótkie, jaskrawoczerwone, fałdziste fartuszki (subligaculum) i błyszczące, blaszane napierśniki. Uzbrojeni byli tak, jak pierwsze szeregi piechoty atakującej wroga, w oszczepy dłuższe niż przeciętny wzrost człowieka. Owe "&lt;orig&gt;pilae&lt;/&gt;" gladiatorskie nie posiadały na tym próbnym pokazie hartowanych w ogniu ostrzy, były całe drewniane. Trafiony zapaśnik uważany był za pokonanego. Była to gra zręczności - uskoczyć w porę czy uchylić się przed lecącym oszczepem, a samemu ugodzić przeciwnika.<br>Gibkie ciała migają w słońcu. Chłopcy niemal tanecznymi skokami przebiegają żwir dziedzińca. Uśmiechnięci, pogodni. Przecież to dzisiaj tylko zabawa. Na daninę krwi przyjdzie czas
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego