sam efekt - po stronie wpływów budżetowych - zapewniłby podatek liniowy: prostszy, tańszy, efektywniejszy i nie skłaniający do ukrywania dochodów?<br>Co zawdzięczamy najbogatszym? - Czas, kiedy nasi przedsiębiorcy nadrabiali lukę konsumpcyjną, kupując luksusowe samochody, jachty czy budując wille, mamy już za sobą. Gdyby nawet nadwyżki kapitału nie zostały zainwestowane, ale odłożone w formie oszczędności, to i tak zyska na tym gospodarka, gdyż większy kapitał w systemie bankowym oznacza większe szanse na rozwój - uważa Bohdan Wyżnikiewicz. Prof. Witold M. Orłowski z Niezależnego Ośrodka Badań Ekonomicznych zwraca uwagę, że istotne jest to, czy niższe podatki oznaczają więcej oszczędności. - Jeśli spojrzymy na badania skłonności do oszczędzania, to