Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Pierwszy klucz to ustawa, a więc Czarzasty, Kwiatkowski, Jakubowska.
S.: - Czy nie dostrzega pani sprzeczności, bo przed chwilą wspomniała pani, że nie kojarzyła propozycji z ustawą?
Ł.: - To były pierwsze skojarzenia. Potem je odrzuciłam i znowu do nich wróciłam. Nie wiem zresztą, czy powinnam to mówić, bo to mogą być oszczerstwa. Chodził mi też po głowie Marek Siwiec, a właściwie jego krąg i krąg KRRiTV. Jego intencją mogło być skompromitowanie "Gazety". Tym mógł być zainteresowany Czarzasty.
S.: - Jak teraz odbiera pani tę propozycję?
Ł.: - Z tego, co wiem z komisji śledczej, to jestem przekonana, że Rywina przysłał Kwiatkowski.
Prokurator: - W czasie
Pierwszy klucz to ustawa, a więc &lt;name type="person"&gt;Czarzasty&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Kwiatkowski&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Jakubowska&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br>S.: &lt;q&gt;- Czy nie dostrzega pani sprzeczności, bo przed chwilą wspomniała pani, że nie kojarzyła propozycji z ustawą?&lt;/&gt;<br>Ł.: &lt;q&gt;- To były pierwsze skojarzenia. Potem je odrzuciłam i znowu do nich wróciłam. Nie wiem zresztą, czy powinnam to mówić, bo to mogą być oszczerstwa. Chodził mi też po głowie &lt;name type="person"&gt;Marek Siwiec&lt;/&gt;, a właściwie jego krąg i krąg &lt;name type="org"&gt;KRRiTV&lt;/&gt;. Jego intencją mogło być skompromitowanie &lt;name type="tit"&gt;"Gazety"&lt;/&gt;. Tym mógł być zainteresowany &lt;name type="person"&gt;Czarzasty&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br>S.: &lt;q&gt;- Jak teraz odbiera pani tę propozycję?&lt;/&gt;<br>Ł.: &lt;q&gt;- Z tego, co wiem z komisji śledczej, to jestem przekonana, że &lt;name type="person"&gt;Rywina&lt;/&gt; przysłał &lt;name type="person"&gt;Kwiatkowski&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br>Prokurator: &lt;q&gt;- W czasie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego