sezon podwyższono kategorię o jedno oczko w celu drenażu rynku i posadzono trzeciego kierownika sklepu towarów mieszanych za nielegalny handel alkoholem w godzinach wieczorowych, związany z niegodziwym zyskim prywatnym, co zostało ujawnione przy kontroli.<br>Mówiono, że świnię podłożył nowy (czwarty) kierownik restauracji, który posadzony został dopiero w następnym roku za oszukiwanie na porcjach, machlojk i związane z dostawą produktów, a także za wprowadzanie do obrotu własnej, prywatnej wódki oraz za sprzedawanie jej "na wynos", na co pozwoleństwa nie było.<br>Deficyt jak był, tak był.<br>Nazwa słuszna, bowiem ta szopa, rozkraczona na gnojowisku szeroko i mocarnie, owiewana była wszystkimi wiatrami, zgrzytającymi przerdzewiałym