Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 10
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Fina na stromych podbiegach nic nie dały. Trasa w Le Brassus wydawała się być stworzona dla Rysuli. Kilometr przed metą - Polak nadal pierwszy. Wydawało się, że pierwsze miejsce ma już w garści, ale do mety pozostał jeszcze zjazd. Narty Fina lepiej niosły i Polak zajął drugie miejsce. Maentyranta przyznał się otaczającym go dziennikarzom, że, kiedy Rysula odparł zwycięsko wszystkie jego ataki na podbiegach, już nie liczył na zwycięstwo. Było to podczas wielkich zawodów w narciarstwie klasycznym w szwajcarskim Le Brassus w roku 1959. Tu rozpoczęła się wielka kariera Józefa Rysuli, jednego z najlepszych biegaczy w historii polskiego narciarstwa klasycznego.
Józef Rysula
Fina na stromych podbiegach nic nie dały. Trasa w Le Brassus wydawała się być stworzona dla Rysuli. Kilometr przed metą - Polak nadal pierwszy. Wydawało się, że pierwsze miejsce ma już w garści, ale do mety pozostał jeszcze zjazd. Narty Fina lepiej niosły i Polak zajął drugie miejsce. Maentyranta przyznał się otaczającym go dziennikarzom, że, kiedy Rysula odparł zwycięsko wszystkie jego ataki na podbiegach, już nie liczył na zwycięstwo. Było to podczas wielkich zawodów w narciarstwie klasycznym w szwajcarskim Le Brassus w roku 1959. Tu rozpoczęła się wielka kariera Józefa Rysuli, jednego z najlepszych biegaczy w historii polskiego narciarstwa klasycznego.<br>Józef Rysula
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego