Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
nie - za sprawą mszy. Strącenie w otchłań (czymże innym jest to doświadczenie?) odsłania się zatem jako wprowadzenie w tajemnicę, osiągnięcie metafizycznego wymiaru egzystencji...
Mówi się nieraz, że radykalny ateizm oczyszcza lub bogaci duchowo.
Podejrzewam, że przecenia się zarówno częstotliwość, jak powagę zjawiska... W przypadku Gombrowicza związek jest jednak oczywisty.
Doświadczenie otchłani jest na pewno początkiem drogi pisarza. Stąd osobliwy stosunek do chrześcijaństwa, tym bardziej Kościoła. Raz pogardliwie zażyły, raz zaś pełen podziwu, zmieszanego z niechęcią - lub nawet wrogością... Jakkolwiek by było, właśnie nieobecność Boga (ukształtowanej religii) wyzwala w Gombrowiczu poczucia metafizyczne.
Człowiek jednak nie może pozostać zdany tylko na siebie. Do
nie - za sprawą mszy. Strącenie w otchłań (czymże innym jest to doświadczenie?) odsłania się zatem jako wprowadzenie w tajemnicę, osiągnięcie metafizycznego wymiaru egzystencji...<br>Mówi się nieraz, że radykalny ateizm oczyszcza lub bogaci duchowo.<br>Podejrzewam, że przecenia się zarówno częstotliwość, jak powagę zjawiska... W przypadku Gombrowicza związek jest jednak oczywisty.<br>Doświadczenie otchłani jest na pewno początkiem drogi pisarza. Stąd osobliwy stosunek do chrześcijaństwa, tym bardziej Kościoła. Raz pogardliwie zażyły, raz zaś pełen podziwu, zmieszanego z niechęcią - lub nawet wrogością... Jakkolwiek by było, właśnie nieobecność Boga (ukształtowanej religii) wyzwala w Gombrowiczu poczucia metafizyczne.<br>Człowiek jednak nie może pozostać zdany tylko na siebie. Do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego